Menu Zamknij

Tag: ssh

Moje środowisko pracy zdalnej na Windowsie (i macOS)

Jako że jednak potrzebuję windowsa jako głównego systemu na stacji roboczej od zawsze nasuwał się problemy – jak się podłączyć do serwerów linuksowych czy zbudować lokalnie jakąś paczkę. Po długich eksperymentach z cygwinem, mingw i innymi wynalazkami doszedłem do wniosku że jak potrzebuję mieć shella linuksowego żeby użyć grepa, seda i awka to wystarczy bash wbudowany w dowolnego klienta gita – na przykład cudowną aplikację Github Desktop. A jeśli chodzi o prawdziwe zainstalowanie prawdziwego pakietu to nie ma innej opcji jak maszyna wirtualna. Warto jednak dołożyć kilka kroków żeby było przyjemniej. Warto wspomnieć iż o słynnym Linuksie w Windowsie wydanym przez Microsoft nie warto wspominać. To cygwinowe ubuntu (lub SuSE) które nada się do basha, ale nawet emulatora terminala nie ma porządnego…

Gogs – git po SSH odrzuca połączenia

Wspaniały i lekki zamiennik Gitlaba na pozycji lokalnego serwera Gita – Gogs umożliwia klonowanie repozytoriów i wypychanie zmian także po SSH wykorzystując w tym celu systemowego daemona SSHD. Jednak typowa ręczna instalacja zakładająca utworzenie po prostu konta git (lub gogs lub jakiegokolwiek innego dedykowanego pod tą usługę) odetnie nas od możliwości klonowania i wypychania zmian po SSH.

SFTP na Windows

Może to i niestandardowe wymaganie, ale czasem i na Windowsie potrzeba SFTP – czyli transferu plików po SSH – pewniejsze, bardziej niezawodne i bezpieczne od FTP. No i autoryzacja po kluczu zamiast hasła…
Porównanie Micorosftowego forka OpenSSH i Cerberusa.